sobota, 5 kwietnia 2014

Interoperability i 12 mln. pobrań MS Office dla iPada

To, że w tydzień 12 mln. razy pobrano z App Store MS Office dla iPada jest i nie jest zaskoczeniem. Jest, dlatego, że potwierdza to postawioną przeze mnie tydzień temu tezę o niskiej przydatności oferowanych przez Apple - Pages, Numbers i Keynote w wersji dla systemu iOS. Nie jest, bo niestety nie wiemy, ilu spośród 12 mln. użytkowników iPada zapłaciło za licencję Office 365 (niezależnie ile, to Apple też nieźle zarobił pobierając 30% wartości transakcji). W każdym razie 12 mln. osób rozkłada się na 3 grupy: posiadających licencję Office 365 (w tym ja), nowi klienci (Microsoft i ... Apple), Ci, którzy na razie tylko otwierają pliki Office i nie edytują ich na iPadzie. Czy tą ostatnią grupę uda się przekonwertować w „komercyjną”. Moim zdaniem w większości tak, bo użytkownicy iOS (w przeciwieństwie do Androida) nie stronią od zakupów płatnych aplikacji.

 

12 pobrań MS Office dla iPada warto odnotować jeszcze z jednego powodu. W trakcie konferencji BUILD 2014 Microsoft zapowiedział politykę „jedna licencja – wiele urządzeń”. Uniwersalne aplikacje, o czym pisałem poprzednio mają to wspierać w świecie Windows. Ale jest też konkretne stanowisko w sprawie interoperability (jedna aplikacja na wiele środowisk). Microsoft mocno wspiera Xamarin wtyczkę dla Visual Studio, która pozwala jednocześnie tworzyć aplikacje mobilne dla WP, iOS i Android, Windows i Maca. O Xamarin były na BUILD 2014 specjalne sesje, mimo iż tych prowadzonych przez zewnętrzne osoby nie było tak wiele. W kuluarach konferencji często też słyszałem zdania w stylu „szkoda, że zamiast Xboxa One Microsoft nie zaoferował nam licencji na Xamarin”. Druga droga (do interoperability) to WinJS (Windows Library for JavaScript) jako uniwersalna platforma dla IE, Windows, Windows Phone, iOS, Android. Trudniejsza, bardziej uciążliwa. Ale możliwa już dzisiaj.
Nierealne staje się realne. Brawo Microsoft!

Bezpłatny Windows dla urządzeń < 9”

To informacja, która umknęła wielu sprawozdawcom pierwszej sesji generalnej konferencji BUILD 2014 w San Francisco.
Microsoft zamierza udzielać bezpłatnej licencji na Windows (Windows Phone/ Windows) dla urządzeń z ekranem poniżej 9”. Również bezpłatny ma być Windows Embeded (brak szczegółów). „Internet rzeczy" (Internet of Things) przybliża się. Potrzebny jest hardware i software (i.e Windows Embeded). Nie podano, od kiedy? Można podejrzewać, że od konferencji BUILD.

 
 

W ten sposób Microsoft chce pokonać konkurencję Google (Android), Apple (iOS). Nie mam wątpliwości, co do przewagi Windows Phone/Windows nad Android (tanie i choć wielu moich znajomych to lubi - dla mnie "toporne"), czy iOS (używam iPada, iPhona porzuciłem na rzecz Lumii). Dobra droga! Przewaga Microsoft na konkurencją to Azure (druga sesja generalna pokazała jak wielki, kolejny krok został wykonany). Bezpłatna konsumpcja treści Azure nie zaburzy modelu biznesowego. Bo tu są dzisiaj pieniądze.

Nie pierwszy raz Microsoft próbuje pokonać konkurencję jej własnymi metodami. Wiele lat temu bezpłatny IE zabił płatną przeglądarkę Netscape. Dzisiaj wydaje się, że Cortana pokona Siri, a bezpłatny Windows Phone 8.1 wszystkie wersje Androida. I podobnie jak napisałem w jednym z poprzednich postów najwięcej skorzystamy na tym my!

piątek, 4 kwietnia 2014

Powróci menu Start

Dobra wiadomość dla użytkowników Windows 8.1 na desktopach. Microsoft przywraca menu START. Zła – nie będzie to w wersji 8.1 update w kwietniu 2014, tylko w następnej.


 
Do starego/nowego menu START będziemy mogli przypinać również aplikacje metro. Czekamy!

Uniwersalne aplikacje dla środowiska Windows

W trakcie trwającej w San Francisco konferencji BUILD 2014 Microsoft zaprezentował to, czego dawno spodziewaliśmy się. Uniwersalne aplikacje dla systemów Microsoft (Universal Windows Apps).

Wraz z nowym Visual Studio 2013 update 2 RC możliwy staje się jeden projekt  zawierający uwspólniony kod/XAML dla różnych wersji aplikacji i tylko tam, gdzie jest to niezbędne specjalizowany kod dla konkretnego urządzania (na zdjęciu poniżej kod podzielono na 3 części – Windows 8.1/Windows Phone 8.1/Shared). Kod wynikowy tworzony jest pod konkretne urządzenie, choć można w Store umieścić (i sprzedawać) aplikację dla Windows 8.1/WP 8 jako jedno rozwiązanie (zależnie od tego z jakiego urządzania nawiązano połączenie pobierane są właściwe binaria).



W ten sposób można będzie jednocześnie tworzyć aplikację dla Windows 8.1/WP 8.1, Xbox (w przyszłości, dzisiaj jeszcze nie), a także desktopową. Szczególnie ta ostatnia zwróciła naszą uwage, bo Microsoft zauważył (wreszcie), że nie wszyscy użytkownicy PC-tów  korzystają z interfejsu Metro.

Jako jeden z ważnych przykładów zaprezentowano roboczą wersję nowego Office (konkretnie PowerPoint), która powstaje - jako uniwersalna aplikacją dla PC, tabletów i telefonów z systemem Windows 8.1.


 
Rezultaty wydają się być interesujące. więcej

czwartek, 3 kwietnia 2014

Cortana vs. Siri (ciekawostka z konferencji BUILD 2014)

Ot, drobna ciekawostka z pierwszej sesji generalnej konferencji BUILD 2014 w San Francisco.
Cortana to personalna asystentka od Microsoft, która w wersji beta pojawi się na telefonach z Windows Phone 8.1 i komputerach z Windows 8.1 Update. Do tego jeszcze kwietniu lub na początku maja br.
Wydaje się, że Cortana szybo się uczy i dużo rozumie. Do tego prowadzi notatki (o użytkowniku telefonu/komputera) w specjalnym notatniku, do którego możemy dopisywać swoje preferencje. Przykładowo Cortana rozróżnia - Kto z naszego kręgu to znajomy, a kto jest rodziną? Jak lubimy spędzać czas po godzinach pracy etc. I jest inteligentniejsza niż Siri (Apple, urządzenia z iOS). Cortana rozpozna, że wróciliśmy z pracy do domu i przypomni, co jest ważne w tej właśnie chwili.
To, co mnie pozytywnie zaskoczyło, to fakt, że nie musimy mówić wolniej, czy staranniej (dbając, o właściwy akcent), by głosowe polecenia (na dzisiaj w języku angielskim) były zrozumiałe. Sprawdzałem. Działa już dzisiaj.




Oczywiście Cortana wyszuka (i przetworzy) potrzebną informację w internecie. Za pomocą wyszukiwarki Bing, w przeciwieństwie do Siri, która korzysta w Google.
Ciekaw jestem, jaka będzie odpowiedź Apple? Na pewno na konkurowaniu Cortany i Siri skorzystamy my - użytkownicy.

wtorek, 1 kwietnia 2014

W drodze na BUILD 2014 – nowy EVP Microsoft

Ta informacja dotarła do mnie na lotnisku w Seattle. Dyr. Generalny Microsoft Satya Nadella w emailu do pracowników poinformował, o promocji Scotta Guthrie na stanowisko Executive Vice President (EVP). W języku Microsoft pełna nazwa stanowiska to „executive vice president of Microsoft's Cloud and Enterprise group”. Stanowisko, które sam Satya Nadella zajmował zanim został CEO Microsoft na początku lutego tego roku.

Brawo Scott! Gratuluję raz jeszcze!

Scott Gurthie to bardzo charyzmatyczna postać. Twórca i pasjonat technologii, które tworzy, czy ulepsza (od .NET Framework po Microsoft Azure). Zawsze oczekiwany - jako prezenter w na każdej konferencji deweloperskiej. W charakterystycznym czerwonym polo.
 
 
 
Znajomość Scotta  z grupą, którą reprezentuję (Microsoft Regional Directors)sięga czasów ASP.NET 1.0. W odpowiedzi na nasze gratulacje zapewnił nas do dalszej współpracy "I’m looking forward to working with the RDs even more going forward!". Mam nadzieję, że całą ekipą RDs obecną na BUILD 2014 będziemy, o tym rozmawiać już w środę.
 
Dzisiejsza nominacja dobrze wróży dla wszystkich, którzy chcą w technologiach Microsoft innowacyjne rozwiązania jak i dla tych, którzy chcą na nich zarabiać.

poniedziałek, 31 marca 2014

Microsoft Office dla iPada

Przekazana w czwartek 27 marca przez nowego prezesa Satya Nadellę informacja o udostępnieniu Microsoft Office dla iPada zastała mnie w podróży z Krakowa do San Francisco. Dopiero w Redmond, WA dane mi było zainstalować elementy 3/4 elementy pakietu: Word, Excel, PowerPoint (OneNote używam na iPadzie od dawna, choć dzisiaj to pewnie zupełnie inny OneNote). Przeglądanie zbiorów jest bezpłatne. Edytowanie wymaga konta Office 365. Aplikacje pobieramy jak wszystkie dla iPada z App Store.

Tablet, w tym przypadku iPad - moim zdaniem - nie służy do tworzenia treści (kontentu). Jednak czasem przygotowany na tablecie/PC dokument musimy np. w podróży poprawić. Korzystanie z Pages, Numbers, Keynote było dla mnie koszmarem. Mimo wielu podejść nigdy nie udało mi się poprawić żadnej prezentacji PowerPoint w podróży. W tym przypadku za pomocą Keynote. Być może dla osób, którzy, na co dzień korzystają z Mac-ów jest zupełnie odwrotnie. A więc dla nas, użytkowników PC-tów i iPadów duża ulga (na co dzień używam utrabook Assus z Windows 8.1, ipad z iOS 7 i Lumię z WP 8 z pełną synchronizacją danych dzięki OneDrive, Office 365, OneNote itd.).

Jestem pozytywnie zaskoczony pracą zespołu, którzy przygotował Office dla iPada. Wspaniały Zespół? To zupełnie nowe programy. Do tego projektanci w pełni wczuli się w rolę użytkownika tabletu.

Od pierwszej wersji Windows 8 miałem wrażenie, że Microsoft nie do końca rozumie na czym polega praca z tabletem? Może za długo dla nich tablet to PC z rysikiem? Przykładem takiego nieporozumienia jest forsowanie rozwiązań typu hybryda - tabletu z dołączaną klawiaturą. Ot, wczoraj na lotnisku w Toronto, młoda amerykanka przez 30 minut "walczyła", by jej Surface-2 nie spadł jej z kolan, podczas gdy mój iPad z lekko podniesioną górą spisywał się (na kolanach) doskonale. To niezrozumienie, czym jest tablet przekładało się na oprogramowanie.
Ale mamy nową jaskółkę. Ergonomia nowego Office dla iPada jest tabletowa, a nie PC-towa. Do tego w przypadku Office, użytkownicy iPada są uprzywilejowani w stosunku, do tych, którzy korzystają z tabletów z Widnows 8.1 (w tym Surface i Surface-2). Przykładowo otwierając nowy plik zobaczyłem wszystkie dokumenty na OneDrive edytowane w ostatnich dniach. Ktoś, o mnie myślał. Prawie jak w samochodzie marki Lexus.

Nie jest moim celem zrobienie recenzji Office dla iPada. Chciałem tylko zasygnalizować pozytywne zmiany w tabletowej ergonomii Microsoft. I liczę, że to początek tego, co dopiero zobaczę w trakcie konferencji BUILD 2014.

wtorek, 25 marca 2014

Imagine Cup 2014 w Polsce – 15 półfinalistów


Dzisiaj ogłosiliśmy listę półfinalistów Imagine Cup 2014 w Polsce w trzech kategoriach Games, Innovation, World Citizenship (5 zespołów w każdej kategorii). Oficjalne rezultaty tutaj. Lub na stronie interia.pl

Ćwierćfinał dobrze wróży.

Gratuluję wszystkim półfinalistom. Również tym, którzy nie zmieścili się na pozycji 1-5 w konkretnej kategorii (takie są reguły gry). W tym roku pomysłów i aplikacji było wyjątkowo bardzo dużo. Nie trakcie ducha - spróbujcie za rok!

Oto moje wrażenia z sędziowania ćwierćfinałów:

"Mimo, iż to dopiero ćwierćfinał kolejnego konkursu Imagine Cup w Polsce, już dzisiaj jestem pod wrażeniem prac, które miałem okazję poznać i ocenić. Mój podziw wzbudziła empatia i wrażliwość na problemy i potrzeby współczesnego świata. Uczestnicy konkursu, w przeciwieństwie do swoich starszych kolegów, pracujących na etatach doskonale wyczuwają trendy dotyczące ergonomii, interfejsu, urządzeń (smartfony, tablety, PC-ty), technologii informatycznych. Umieją połączyć wrażliwość, innowacyjność oraz współczesne technologie informatyczne w całość, którą jest aplikacja na przykład wspierająca osoby nieradzące sobie z chorobą Parkinsona, niedowidzące, niewidome, czy strażaków z ochotniczych/zawodowych ekip. Mnie, jako przedstawiciela świata biznesu pozytywnie zaskakuje również to, że uczestnicy konkursu prezentują model biznesowy, który z jednej strony zapewni finasowanie, czy utrzymanie proponowanych rozwiązań, przyniesie im dochód, a z drugiej strony nie obciąży kosztami grup, którym chcą nieść pomoc"

Półfinały już 9 kwietnia w Warszawie. Polski finał dzień później 10 kwietnia (po 3 zespoły w każdej kategorii). I spotkanie studentów z ekspertami. Okazja, by pomysły zamienić na skuteczne, a pożyteczne działania i pieniądze …

sobota, 15 marca 2014

Jak zarządzać projektem? Formalnie, czy nie formalnie(Agile)?

W sobotę, 15 marca miałem okazję moderować panel dyskusyjny Lean / Agile vs. PRINCE2 / PMI / IPMA dedykowany różnicom między tradycyjnymi metodami zarządzania projektami, a metodami leanowymi i agilowymi w ramach konferencji smartPM w Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie.



Inicjatorką przeprowadzenia panelu i PM-em tego przedsięwzięcia była Beta Mosór, którą miałem okazję spotkać w VSOFT w cyklu whiteboard sessions (Beata - „well done job”).
Świat Lean / Agile reprezentowali: Monika Konieczny (Akamai), Piotr Leszczyński (Lumesse) i Wiktor Żołnowski (CodeSprinters). Natomiast PRINCE2 / PMI / IPMA reprezentowany był przez: Monikę Fećko-Kula (WSE), Przemysława Domańskiego (s&t), Katarzynę Tarko (PMI), Ryszarda Kołodzieja (PMI) - notki biograficzne ekspertów, kiedy to piszę dostępne są tutaj. Chyba dobrze zostałem dopasowany do swojej roli przez organizatorów i dobrze się czułem w roli moderatora, bo moje doświadczenia dotyczą obu światów i oba wspieram.


(rękawice, które otrzymaliśmy od organizatorów okazały się tylko pamiątkowym prezentem)
 
Ciekawym akcentem otwarcia były przykłady sukcesów, do tego niekomercyjnych projektów przedstawione przez Ryszarda Kołodzieja - przeniesienia domu z zalewanych terenów przez zaporę na Dunajcu w okolice Wieliczki i Przemka Domańskiego - wyprawy na żaglowcu dla dzieci. Paneliści zarządzają projektami zawodowo i prywatnie (m. in. Piotr Leszczyński w projekcie szlachetna paczka). W obu "wcieleniach" robią to profesjonalnie.

Dwugodzinna debata pokazała jak oba światy – formalne zarządzanie projektami i Agile zbliżają się do siebie? Ryszard Kołodziej podkreślał, że PMI dzisiaj to również Agile. A Monika Konieczny na pytanie z sali – „Jakie szkolenia oraz certyfikacje można/warto zrobić w tematyce Agile (oprócz znanego SCRUM Mastera’a)" -odpowiedziała - "jeżeli jesteś SCRUM Masterem to zrób szkolenie z klasycznego PMI, czy PRINCE-2, a twoje spojrzenie na problemy dnia codziennego poszerzy się” (cytuję z pamięci)”. SCRUM Master na szkoleniu z PRINCE-2? Czy to nie przełom! PRINCE-2 - za którym tak emocjonalnie wypowiadała się Monika Fećko-Kula? Ja też jest za tym wieloobszarowym pozyskiwaniem kompetencji.

Myślę, że ciekawym, do tego ad hoc podsumowaniem debaty była odpowiedź na ostatnie pytanie (z sali) – „Jakie cechy powinien mieć project manager?”. Wiktor Żołnowski powiedział „po pierwsze powinien być człowiekiem”, a Katarzyna Tarko dodała „umieć słuchać” i zadawać pytania”. To drugi cenny wniosek z debaty. Dzisiaj rezultaty projektów w równiej mierze zależą od metod pracy jak i od wykonawców. Umiejętności twarde (kompetencje techniczne, zarządzanie projektami) to połowa sukcesu. Druga połowa to kompetencje miękkie (komunikacja - w zespole i z klientem, grupowa kreatywność, motywacja, pomoc wzajemna). Dzisiaj projekty, które odnoszą sukcesy tworzą Wspaniałe Zespoły IT (Efektywne, Synergiczne, Odnoszące Sukcesy) .

Myślę, że debata, to nie był to stracony czas – dla uczestników debaty i ekspertów (Wiktor Żołnowski, w prywatnej rozmowie powiedział mi – „szkoda, że nie było czasu, bym powiedział, czego nauczyłem się dzisiaj”. Ja mam nadzieję, że Wiktor napisze, o tym na swoim blogu).

środa, 12 marca 2014

BUILD 2014, 2-4 kwietnia w San Francisco


Wiele dobrego się dzieje ostatni mi czasy w świecie Microsoft.
To spowodowało, że znalazłem ścieżkę i dzisiaj (12 marca) zarejestrowałem się by być uczestnikiem //BUILD 2014 (ścieżki szukałem 2 miesiące). Konferencja obędzie się w dniach 2-4 kwietnia w San Francisco.


Byłem uczestnikiem pierwszego BUILD w 2011 roku. Potem świadomie odpuszczałem. Ten wydaje mi się być ważnym. Przełomowym!
Dlaczego? Urządzenia przestaną być ważne! Nasza praca będzie identyczna na smartfonie, tablecie, notebooku, czy PC. Nie będziemy związani z konkretnym urządzeniem. Na gościnnym urządzeniu zrobię to samo, co swoim. Przeglądarka, czy lekka aplikacja, przetwarzanie i dane w chmurze, skalowany (niezależnie od urządzenia) interfejs. Do tego jedna aplikacja na smartfon, tablet, czy komputer.
Jestem przekonany, że Microsoft wie, jak to zrobić. I mam nadzieję, że pokaże to na //BUILD 2014.